sobota, 23 listopada 2013

26


Peggy

nie mam nic do powiedzenia
bo wszystko co mówię już było
a nic mi się nie zgadza

to może trudne
ale to chyba dobrze



----------------------------------------------------------------------


Mucha
z Vyšehradu

pojechałam na zwykłą, sobotnią wycieczkę
a to zwykła, sobotnia wycieczka przejechała mnie.

Człapałam pod górę, przeszłam most, zawieszona tysiąc kilometrów nad miastem i otoczona pędzącymi samochodami.
Widziałam Florencję i Limę zarazem.
Widziałam przeszłość.
Widziałam wielki, czarny dziw w klatce.
Patrzyłam i wciągnął mnie vesmir.

bardzo


lubię to miasto.

 PS: podpiszcie, bo to dobra rzecz. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napij się z nami