sobota, 23 marca 2013

17

Kája

dwa tygodnie temu rewolucja zaczęła przenikać przez ścianę
choć mijałam się z nią miesiąc na korytarzach
rzucając krótkie ahoj

nie wiadomo czy gdzieś jest ja a gdzieś my
wiadomo jednak że jedzenie znika w podwójnym tempie
że miło marnotrawić razem czas rozbijając resztki lodu na přehradě

i otwierając oczy widzieć drzwi na których pierwszy
obraz do mojej przyszłej kolekcji
wszystkich bliskich, którym się udało


 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mucha
(po swoim pierwszym "wernisażu")

dopóki kartki spoczywają pod twoją dłonią i twoim długopisem
dopóki przypominają ci aby nie zapomnieć
dopóty nie zaczniesz zastanawiać się
czy to one żyją w twoim świecie
czy już ty w ich.
w bezlitosnym, obcym reżimie karteczek



16



Mucha
spóźniona



wędrujemy ja i to dziwne Słońce,
przepraszamy - zgubiliśmy drogę.
wiosna się opóźni


------------------------------------------------------------------------

Karolina Peggy

ubieram się w wiosnę
nawet jeśli mam zmarznąć
to przecież dowód że przyszła

dłuższy dzień słonecznym dotknięciem
zatrzyma dużo czasu
przesypianego w kinach

skończę te studia
i przestanę się bać
choć dopiero wtedy będzie czego

kończę te studia
i przestaję się bać
właściwe formy budują pewność siebie

piątek, 1 marca 2013

15

 Karolina Peggy

za dużo i za mało

Polski która zjada mój czeski czas
śniegu który sypie zupełnie nie wtedy
projektora popsutego akurat na premierze

a może wszystkiego w sam raz
i wszystko w swoim czasie


[PS. trochę jeszcze bałagan.]

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mucha

Poczułam lekki zefirek Wszechświata
Zapomniałam wyłączyć żelazko